Czy targi fotograficzne mają jeszcze sens czyli kilka refleksji przy gorącej kawie…
Dzisiaj przy porannej kawie kilka gorących refleksji o sensie organizowania i odwiedzania targów sprzętu fotograficznego. Jeśli nie lubisz kawy to polecam dobrą parzoną herbatę. Nie wiem czy zastanawiałeś się na sensem organizowania targów fotograficznych? Nim świat stał się globalną wioską targi były miejscem spotkania producentów i użytkowników sprzętu fotograficznego. Producenci sprzętu podczas targów pokazywali nowe modele aparatów czy obiektywów. Producenci filmów czy papierów fotograficznych pokazywali nowe rodzaje negatywów, papierów czy odczynników do pracy w ciemni fotograficznej.
Powszechny dostęp do internetu, setki kanałów o fotografii, tysiące blogów profesjonalnych blogów o fotografii, dziesiątki tysięcy stron internetowych producentów sprzętu fotograficznego, serwisy społecznościowe umożliwiły przekazywanie informacji o nowościach foto w cyfrowym świecie. Na portalach społecznościowych można przeczytać opinie o praktycznie każdym aparacie cyfrowym, obiektywie, kamerze czy o dowolnych akcesoriach do robienia zdjęć czy filmowania.
Świat cyfrowy jest doskonałym sposobem kontaktowania producentów sprzętu z nabywcami i użytkownikami tego sprzętu. Nabywcy sprzętu fotograficznego nie zamierzają szukać promocji podczas targów ale oczekują większych promocji na sprzęt w sklepach internetowych. O nowościach z rynku foto można się powiedzieć z webinariów czy z blogów profesjonalistów. Ten cyfrowy przekaz informacji pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu i pieniędzy nabywcom sprzętu fotograficznego. Z roku na rok popularność tradycyjnych targów maleje z powodu łatwego dostępu do informacji w internecie a przede wszystkim kurczenia się rynku sprzętu fotograficznego. Setki milionów ludzi fotografuje tylko smartfonami i targi fotograficzne tego nie zmienią.
Jeśli targi foto staną się miejscem warsztatów kreatywnego korzystania z najnowszego sprzętu… jeśli targi foto będą elitarnym miejscem spotkań profesjonalistów i miłośników fotografii… jeśli targi zaczną się odbywać w uroczych miejscach… i to jest mała szansa dla targów foto.